poniedziałek, 31 marca 2014

Efekt zdumienia

Kiedy sięgnęłam jakiś czas temu do pudła, by wyciągnąć wełnę na Miedziankę, ze zdumieniem odkryłam, że obok pomarańczowej karotki zamówiłam wtedy również Riosa w kolorze Solis. Na szczęście tym razem miałam jasno sprecyzowane pojęcie, w co zamienią się zwoje. Wybór padł na Carabe,


 Jako że szał kolorów w wełnie jest już wystarczający, zdecydowałam się pominąć paski. Kolory na zdjęciach nijak się mają do rzeczywistości- guziki na ten przykład są soczystozielone.
I jeszcze taka ciekawostka- w motkach kolor podobał mi się szaleńczo. Na gotowym swetrze na plaskacza- średnio. Po nałożeniu na grzbiet- bardzo :)
Do zdjęć naludziowych jakoś nie ma sprzyjających okoliczności przyrody.

piątek, 14 marca 2014

Smocze skrzydła

Nie wiem, doprawdy, czemu mi się ze smokiem skojarzyło- chyba przez wielkość. A ta liczy sobie 2 metry x 97 centymetrów. A bohaterem jest on- ten, w którym zakochałam się dawno temu od pierwszego wejrzenia i który miał być mój najmojejszy- Aeolian:

Oczywiście, jak to zwykle bywa, plany poszły się paść i mój najmojejszy nadal jest w sferze planów. Tymczasem zaś powstała wersja w fioletach. Oczywiście bez nupków, do których dalej nie pałam miłością i bez koralików. Szal czeka daleka podróż, ale raz pozwoliłam sobie w nim wystąpić- po to, by utwierdzić się w przekonaniu, że na najmojejszy przyjdzie pora.
wzór: Aeolian Shawl
włóczka: niezidentyfikowane lace, które odkupiłam z drugiej ręki, myślę, że było tego jakieś 700 metrów + kilka rzędów Silky Merinio Lace z Zagrody (bo mi zbrakło)
druty: KP 3,75

wtorek, 11 marca 2014

W turkusach

Dawno nie brałam udziału w żadnej wymiance, ale skusiły mnie turkusy u Ani. Moją parą była Ulinka, która chyba ma zdolność telepatii. No bo skąd mogła wiedzieć, że mam w planach szydełkowy pokrowiec na kundelka???

 
W paczce były też inne miłe dodatki, jak piękna broszka, zakładka, i słodkości, które zmieniły się już we wspomnienie.
 

Ja z kolei poleciałam z szalem (dlaczego mnie to nie dziwi???), ulubionym wzorem Meandering Vines. Wyszedł imponujący wielkościowo, zmierzyć zapomniałam :)

 



Włóczka:Schachenmayr nomotta Dunja, jakieś 12 deko
Druty: KP 4,5