Ines, orzecha pokarało za moje nieszczęście- jak przyszło oziębienie na początku maja, to go nieźle podmroziło. A dziś panowie z energetyki wycięli mu część gałęzi.
Ten szczęśliwiec, to na pewno ja :) hi hi . Widzę, że 'Trucicielkę' czytasz, ja niedawno skończyłam. Bardzo, bardzo mi się podobała ta książka. Miłej lektury.
Zielony kolor nie należy do moich ulubionych, ale ten wygląda cudnie , piękny szal powstanie, zwyciężczyni będzie zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudnie. Zazdroszczę zwycięzcy
OdpowiedzUsuńAle cudo !!!Kolor jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńOj kusisz, kusisz aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na małe Candy przydasiowe :**
http://kubusiowoinietylko.blogspot.com/2011/05/candy-candy-candy.html
Piękne kolory :) Co to za włóczka?
OdpowiedzUsuńPiękny ! Zazdroszczę talentu !
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, ten kolorek jest ciekawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Własnie zapisałam się na candy, a tu juz nagroda "sie robi":)) Cudnie się zapowiada, z niecierpliwością będę czekać na wyniki!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj pięknie się robi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńjuż mi się podoba rób dalej i orzech omijaj żeby Cię znowu nie napadł:D
OdpowiedzUsuńInes, orzecha pokarało za moje nieszczęście- jak przyszło oziębienie na początku maja, to go nieźle podmroziło. A dziś panowie z energetyki wycięli mu część gałęzi.
OdpowiedzUsuńWzdycham do tego szala.
OdpowiedzUsuńWychodzi ekstra.
Ten szczęśliwiec, to na pewno ja :) hi hi .
OdpowiedzUsuńWidzę, że 'Trucicielkę' czytasz, ja niedawno skończyłam. Bardzo, bardzo mi się podobała ta książka. Miłej lektury.
oj, chyba MUSISZ wylosować MNIE! ;)))
OdpowiedzUsuńwidzę, że tworzysz piękne prace....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPIĘKNE,NIEMAM CZASU SOBIE ZROBIĆ,MOŻE MNIE WYLOSUJESZhttp://cudenkabasi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńO matko teraz to ja już chcę wygrać!!
OdpowiedzUsuńNie noo to jest znęcanie się nad nami! Takie cudo tworzysz :)
OdpowiedzUsuń