piątek, 16 kwietnia 2021

Po japońsku

Końcem zeszłego roku miałam przyjemność testować wzór Hyaku Man autorstwa Gosi Budzyń. Nie ma chyba dwóch takich samych realizacji- i to nie ze względu na dobór motka (ja użyłam swinga od Liloppi), a przez fakt, że  siedem części wzoru można układać w dowolny sposób. Można każdą wykonać tylko raz, w dowolnej kolejności, a można ograniczyć się tylko do jednej i ją powtarzać.
Kto ogarnięty matematycznie, może sobie policzyć ilość wersji ;)

W ciekawy sposób był też prowadzony CAL- uczestnicy przy każdej kolejnej części mieli do wyboru dwie albo trzy możliwości, a decyzję podejmowali przy pomocy... kostki do gry.

Wzór naprawdę polecam i sama też do niego jeszcze powrócę

 technikalia: 

wzór HyakuMan by Gosia Budzyń

włóczka: Liloppi Swing, 1400m, (trochę zostało)

szydełko: 3,5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz