Potwór prawie zabił mnie nudą niekończących się rzędów- po zblokowaniu dolna część chusty osiągnęła w obwodzie ponad cztery metry. I ten potworzasty wymiar to drugi powód miana, które chusta zyskała.
Włóczka: Kid Royal Alize, 3 motki, kolor pudrowy róż
druty: KP 3,25
Jest piękny ten potwór - piękny! :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak mnie się ten potwór podoba... Zakochałam się we wzorze, jak tylko go zobaczyłam :-) A Twoja wersja jest doskonała!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
wow mieć takiego potwora :D cudo
OdpowiedzUsuńWygląda super, zupełnie nie jak potwór :)
OdpowiedzUsuń