niedziela, 25 grudnia 2016

Pierwsze spotkanie...

...z entelakiem. Jakąś szczególną miłością do niego nie zapałałam, w przeciwieństwie do istot płci żeńskiej z mojego otoczenia, którym się rzucił na oczy już w fazie produkcji. W rezultacie czego czekają mnie co najmniej dwa następne...


Włóczka: Midara Jazz Wool + AAde Long Artistic 8/2
druty 3,5

Uwieńczenie

Przedświąteczny czas obfitował w ozdoby stosowne do okoliczności, w tym roku w postaci wieńców. No, biorąc pod uwagę wymiary, to raczej wianków:


Do kompletu jeszcze mikołaje, sztuk dwadzieścia. Fotografowane w smętnych okolicznościach oświetlenia, bo skończyłam się z nimi zmagać wieczorem, a rano opuszczały moje ręce.


niedziela, 6 listopada 2016

Dzień, wspomnienie lata...

Bluzeczka "Delicate" autorstwa Natalii Polyakovej. 
Alpaca LaceCascade Yarns, 70g
Druty KP 2.0


Sufrażystka...

...to wzór autorstwa Rzeki. Bardzo przyjemny w wykonaniu i  w sam raz, żeby zająć ręce, a niekoniecznie umysł. 





włóczka: Drops Fabel, w sumie 2,3 motka
druty: KP 3,75

Otul mnie swetrem

Zmobilizowałam się w letnie dni, by poczynić obiecany kiedyś koleżance sweter. dodatkową mobilizacją było testowanie wzoru Natalii Polyakowej "Wheatten".
Do wyprodukowania sweterka użyłam cieniutkiej przędzy, którą kiedyśod rzeczonej koleżanki otrzymałam. Robiłam w cztery nitki na drutach 3.25. W sumie zużyłam ok 32 deko.



 Mimo wyprodukowania rozmiaru "L" ubytku w surowcu nie widać :)

sobota, 5 listopada 2016

Reaktywacja czyli konkursowa estonka

Z konkursem estońskim u Intensywnie Kreatywnej było od początku wiadomo, że chcę. I tego „chcę” był zdecydowany nadmiar, to znaczy nie potrafiłam się zdecydować na konkretny kolor i projekt. W efekcie dałam sobie przyzwolenie na małe szaleństwo i ze Sklep-iku przyleciała do mnie pokaźna paczka. A nawet dwie. Pomysły nadal się mnożyły, a na przeszkodzie stał dodatkowo fakt, że ze względu na zbliżający się egzamin nie mogę poświęcić pracy nad projektem jakiejś oszałamiającej ilości czasu.

I wtedy właśnie Lady in Yarn zaproponowała mi testowanie Jej najnowszego pomysłu czyli chusty Rice Fields. Który to wzór tak mnie oczarował, że nawet brioszka przestała mi być straszna (bo do tej pory podchodziłam do niej jak pies do jeża). Po uważnym obejrzeniu filmu poglądowego okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny. Mało tego, poczułam się brioszką oczarowana i dawno nie miałam takiej radochy z przyrastających rzędów.

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym z wszystkich możliwości kolorystycznych nie wybrała tej najmniej oczywistej. Oprócz bazowej kremowej w wersji 8/2 wybrałam połączenie dwóch odcieni zieleni w wersji 8/1- jednostajną wersję soczyście trawiastą w połączeniu z „ląką”, przechodzącą od ciemnej zieleni w soczysty żółty.









Na chustę o wymiarach 135 cm x 57 cm zużyłam 100g wełny kremowej i 2 x po 48 g cienkich wełen zielonych.

czwartek, 30 czerwca 2016

Hobbit

Zrobił się w podróży przez Polskę.Tam i nazad.

Włóczka: Aade Long Artistic, 43 g
druty: HH 3,75
wymiary: 30 x 170 cm
wzór: Different Breeze

Opowieści chłodnego morza

...czyli testowa wersja Marduty autorstwa Dagmary Yellow Mleczyk. 
Morsko się zrobiło nie tylko przez kolor i fale...
 ...ale i przez okoliczności przyrody, w których szal powstawał.
Włóczka: Midara Haapsalu Shawl
druty 3,0

Ulepiło się

Tak na odmianę od drutów. Miska całkiem spora (pozują pomidory pełnowymiarowe) i w naturze bardziej granatowa niż na zdjęciach. Normalnie prawie Bolesławiec ;)


niedziela, 26 czerwca 2016

Po męsku

...bo ciepły szalik to w sam raz robótka na upalne, czerwcowe dni:
 Robiony najprościej, jak się da, tyle, że w poprzek. Gdyby nie zmiany koloru, wiałoby nudą.
 Zarówno lewa, jak i prawa strona wyglądają całkiem sympatycznie:

włóczka: Rozetti First Class, 154 g
wymiary: 16 cm x 160 cm
druty: 4,0

wtorek, 10 maja 2016

Przypomniało mi się...

...że potrafię szydełkować:
Wzór: Burda Special, Misterny Filet nr 1/2000
Nici: Coats Cotton Filet 1,1 motka
szydełko 1,25
wymiary: 42 x 86 cm

środa, 20 kwietnia 2016

Cardamine pratensis

Czyli po naszemu rzeżucha łąkowa. O właśnie taka:


Kwitnie sobie w najlepsze i znakomicie pasuje kolorystycznie do najnowszego wytworu, czyli Albanetty Rogalika, którą miałam przyjemność testować dla Dagmary.
 Oczywiście yellow mleczyk musiał na zdjęciu być!

wzór: Albanetta Crescent
włóczka Zagroda Merino Lace, 67 g
druty: HH 3,75

wtorek, 29 marca 2016

Wiosenne guacamole

Wiosna! 





wzór: Susanna shawl (test)
włóczka: Drops Fabel, w sumie ok 16 deko
druty: KP, 4,0

wtorek, 15 marca 2016

Do trzech razy sztuka

Tym razem Shawl of Many Shapes w wersji motylowatej, z estonki AAde Long w jeansowych niebieskościach: