poniedziałek, 28 maja 2012

Anioły oszczędzają...

...skrzydeł, więc czasami jeden pakuje kolegów w pudło i przesyłkę nadaje pocztą.
Ten jeden ma na imię Maja i pewnego dnia przysłał do mnie maila z pytaniem, czy nie przygarnęłabym kilku aniołów, które szukają nowego domu. Jakież było moje zdziwienie, gdy dziś po przyjściu z pracy ujrzałam ogromne pudło, kryjące w sobie aż dwudziestu skrzydlatych gości.
Oto oni w całej krasie:Na zdjęciu w lewym górnym rogu trzech "starych" domowników, witających nowych kolegów.

Maju, podejrzewam, że Ty też masz skrzydła, tylko przez skromność ukrywasz je pod ubraniem :)
Jeszcze raz dziękuję Ci z całego serca.

A z innej beczki: TUTAJ mam zamiar podzielić się innym, ulubionym rodzajem aktywności. Zapraszam.

1 komentarz:

  1. Masz prawdziwe niebo u siebie:) A na drugiego bloga będę z przyjemnością zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń