Dzisiejsza chusta to- jakże by inaczej- kolejny test o wdzięcznej nazwie Fire Inside, autorstwa Britanny Sawyer. Robi się ją bardzo przyjemnie- wzór jest naprawdę prosty, a przeplatające się części gładkie i ażurowe sprawiają, że robótka nie jest monotonna.
Moja wersja powstała z włóczki Gold Yarn Artu. Niestety, żadne zdjęcie nie oddaje dobrze jej wyglądu- jest ciemnogranatowa, z połyskującą niebieską nitką, co kojarzy mi się z nocnym zimowym niebem i śniegiem chrzęszczącym pod butami.
Nawiasem mówiąc, za sprawą Rudej i jej czworonożnego gościa w całym, sporym ogrodzie nie znalazłam kawałka śniegu, który nie byłby zryty jak przez stado dzików i nadawał się na tło do zdjęć.
włóczka: YarnArt Gold, 80g
druty KP 4
wymiary: 140 cm x 70 cm
Wzór bardzo ciekawy. Wyobraziłam sobie opisany przez Ciebie kolor i jestem całością zachwycona :)
OdpowiedzUsuńWzór bardzo ciekawy. Wyobraziłam sobie opisany przez Ciebie kolor i jestem całością zachwycona :)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Piękny kolor i śliczny wzór.
OdpowiedzUsuńU Ciebie nadal leży śnieg...? U mnie nie ma już ani grama.
Pozdrawiam serdecznie.
Co prawda od kilku dni topnieje, ale wcześniej tyle napadało, że ciągle sporo go jest :)
UsuńPiękna chusta o ślicznym kolorze. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNa ostatnim zdjęciu kolor jest super. Chusta wygląda nieziemsko!
OdpowiedzUsuńsliczna
OdpowiedzUsuńTo jest śliczna chusta, pięknie wykonana i fajnie zrobione zdjęcia! Pozdrawiam, Krista
OdpowiedzUsuń