wtorek, 25 maja 2010

Trochę słońca...







...udało mi się złapać i oto są fotki pozostałych zwierzaków. Tygrys dalej ślepy, bom deczko leniwa dzisiaj.






Pochwaliłam się wytworami w pracy, co zaowocowało:

1. Zamówieniami na zwierzaki dowolne, a najchętniej wszystkie.
2. Niespodzianką od koleżanki w postaci wzoru na świnkę ("bo Tobie to się na pewno przyda"...)




Wzór przepatrzyłam, stwierdziłam, że spróbuję po swojemu i ryjek już jest :) Tylko nie wiem, kiedy reszta się dorobi...
Jak widać, w werbenach moim zwierzakom całkiem miło upływa czas.

1 komentarz:

  1. NAjbardziej podoba mi się bezoczny tygrys:D
    Czekma na jescze:D

    OdpowiedzUsuń