Dawno nie brałam udziału w żadnej wymiance, ale skusiły mnie turkusy u Ani. Moją parą była Ulinka, która chyba ma zdolność telepatii. No bo skąd mogła wiedzieć, że mam w planach szydełkowy pokrowiec na kundelka???
W paczce były też inne miłe dodatki, jak piękna broszka, zakładka, i słodkości, które zmieniły się już we wspomnienie.
Ja z kolei poleciałam z szalem (dlaczego mnie to nie dziwi???),
ulubionym wzorem Meandering Vines. Wyszedł imponujący wielkościowo, zmierzyć zapomniałam :)
Druty: KP 4,5
Prezenty wspaniałe. Zarówno te przygotowane jak i otrzymane. Bardzo dziękuję za udział w wymiance. Cieszę się, że jesteś zadowolona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam turkusowy kolor! Otrzymałaś cudowny pokrowiec na czytnik, a szal, który zrobiłaś jest po prostu piękny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Szal ma równiutko 2 metry :) Dzięki za wymiankę i wspaniałe prezenty.
OdpowiedzUsuń