poniedziałek, 20 października 2014

Polowanie na Czerwony Październik

 Jako młodsza siostra starszych braci siłą rzeczy czytywałam w dzieciństwie i wczesnej młodości książki niekoniecznie z gatunku "dziewczyńskie czytadła". Ba, czytywałam głównie kryminały, fantastykę i inne tego typu. Spośród nich moją miłość zdobyło "Polowanie na Czerwony Październik" Toma Clancy'ego. (W wersji filmowej zresztą też).
Kiedy szczęśliwie ukończyłam test szala "Stolen Lace" autorstwa Lady in Yarn, kolor i data przywołały wspomnienie ulubionej lektury.
 
 

 
Na ostatnich fotkach do towarzystwa z piątą z sześciu dyń, jakie wyrosły w tym roku w moim ogrodzie. 

Dane:
Wzór: Stolen Lace
Włóczka: Lace Scrumpious, 60g
druty: KP 3,5
całkowity ciężar dyń z ogródka: ok 50 kg :)

6 komentarzy:

  1. Piękny szal. Dynię podziwiam, bo u mnie był słaby rok na dynie i cukinie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo tych testów a co jeden to ładniejszy,szkoda że nie można zdjęć powiększyć(oprócz pierwszego) i dokładniej obejrzeć tego "października":))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny szal :-) Wspaniały kolor i świetny wzór. Rewelacyjnie wygląda w towarzystwie dyni.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ delikatny ten szal. I do tego w pięknym kolorze. A dyń zazdroszczę, moje zjadły ślimaki (zanim się zorientowałam, że w ogrodzie mam gości, było już za późno...).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u n też wysyp ślimaków był- wszystkie dynie wysiane do gruntu poszły się paść i dopiero te podhodowane w doniczkach przetrwały armię najeźdźców. Ale co najmniej 2 razy dziennie polowaliśmy na oślizgłe paskudy :)

      Usuń