A w poniedziałek poczułam się, jakby mi ktoś podmienił baterie. Na takie całkiem zużyte. Energii zero. Drobiazgi, które w takim stanie urastają do rozmiarów góry. Czarę goryczy przepełnił wczoraj łajdacki pies, który najpierw uśpił moja czujność, przez miesiąc zachowując się zgoła anielsko, tylko po to, by pożreć jeden z pięknych kolczyków, które nabyłam u Atteo. (tu mała dygresja- chciałoby się rzec: próżność została ukarana, albowiem kolczyki nabywałam z przeznaczeniem prezentowym, ale kiedy nadeszły, poczułam nieopanowana chęć zdefraudowania przynajmniej jednej pary dla siebie. No to się nią długo nacieszyłam! Ale nic to- po pierwsze, mam zwyczaj nosić kolczyki nie do pary, a po drugie- w roli wisiora tez się nieźle będzie prezentować ). A kiedy w pracy przyłapałam się na tym, ze policzyłam nie tylko ilość dni, ale nawet godzin, które jeszcze dzielą mnie od świątecznej laby, wiedziałam, ze muszę podjąć jakieś środki zaradcze.
Co by tu?... - rozmyślałam leniwie przy popołudniowej kawie. No i wymyśliła mi się
kawowa rozdawajka
W jej skład wejdą:
-anioł-zakładka (ostatni z wyprodukowanych w tym roku;) ),
-jakaś przyjemna (w moim mniemaniu) książka jako opakowanie dla owego anioła,
-komplet zrobionych szybciutko 6 serwetek w odcieniach brązu, w sam raz jako podkładka pod kubek lub filiżankę z kawą. Ale może też służyć jako gwiazdka ozdobna sama w sobie,
-niewykluczone, że coś jeszcze, co mi ułańska fantazja podpowie.
W jej skład wejdą:
-anioł-zakładka (ostatni z wyprodukowanych w tym roku;) ),
-jakaś przyjemna (w moim mniemaniu) książka jako opakowanie dla owego anioła,
-komplet zrobionych szybciutko 6 serwetek w odcieniach brązu, w sam raz jako podkładka pod kubek lub filiżankę z kawą. Ale może też służyć jako gwiazdka ozdobna sama w sobie,
-niewykluczone, że coś jeszcze, co mi ułańska fantazja podpowie.
Zasady jak zwykle i wszędzie- czyli komentarz pod tym postem i podlinkowanie zdjęcia. Losowanie 07. stycznia.
A dziś słoneczko prawie od rana świeciło, śnieg i mróz w sam raz na spacery (z łajdackim psem, a co tam- niech ma!), inne miłe i nieoczekiwane zdarzenia...
... i jakoś tak od razu lepiej...
A dziś słoneczko prawie od rana świeciło, śnieg i mróz w sam raz na spacery (z łajdackim psem, a co tam- niech ma!), inne miłe i nieoczekiwane zdarzenia...
... i jakoś tak od razu lepiej...
Tam gdzie książka to mnie nie może zabraknąć, a do tego jeszcze inne śliczności :) Zapisuję się.
OdpowiedzUsuńInfo na pasku bocznym bloga już jest.
Pozdrawiam
Dzień Dobry
OdpowiedzUsuńWpisuje się Ada,która bez blogu tutaj wpada.
pozdrawiam
wara@poczta.forward.pl
ADA
Witaj!
OdpowiedzUsuńWpadam i dopisuję się do kolejki.
Pozdrawiam:)
Info zamieściłam
Witaj, Ilość godzin do wigilii zdarzało mi się obliczać będąc niecierpliwym dzieckiem, miałam po 4 kalendarze adwentowe a nawet teraz w dorosłym zyciu odliczam na kalendarzu biurkowym ilośc dni do świąt.
OdpowiedzUsuńKocham kawę i wszystko co kawowe!!! Dlatego też dopisuję się chetnie do candy.
Bardzo lubię brązy, a i książki lubię czytać więc nie może mnie tutaj zabraknąć :).
OdpowiedzUsuńCudności. Ustawię się w kolejce i ja Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI mnie proszę wpisz na listę do losowania;-)
OdpowiedzUsuńchetnie ustawiam sie w kolejce :)
OdpowiedzUsuńhttp://issolaaaa.blox.pl/html
Super prezenty przygotowałaś, właśnie ostatnio myślałam, że by mi się podkładki pod kubki przydały. Dziękuję za zaproszenie i staję w kolejce :) No i idę się rozejrzeć u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńkorzystam z zaproszenia do rewanżu :)))
OdpowiedzUsuńa że brązy to moje kolorki, to ochoczo staję w kolejce :)
zapach kawy mnie przyciągnął!
OdpowiedzUsuńi ten piękny anioł!
info już dodałam u siebie :)
Nie mogłam przejść obojętnie - wszak kawa mi w żyłach płynie :) http://anetakam0.blox.pl/html
OdpowiedzUsuńOd dawna marzą mi się brązowe podkładeczki pod kubeczki... Te są cudne... Proszę i mnie doliczyć do chętnych na te słodkości...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie... :)
Wspaniałe candy, życzę szybkiego naładowania baterii i pozdrawiam łajdackiego psa :) Oby w nowym roku mu się nie zdarzały już takie łajdackie akcje
OdpowiedzUsuńSlicznosci zapisuję się
OdpowiedzUsuńPrawdziwe piękności więc zapisuję się i ja.
OdpowiedzUsuńSuper candy ! Staje w ogonku ;)
OdpowiedzUsuńPiękne Candy, więc ustawiam się w kolejce :-)
OdpowiedzUsuńNo jakby mnie mogło zabraknąć??
OdpowiedzUsuńPewnie, że się zapisuję!
Jaka cudowna zakładka!
OdpowiedzUsuńZapisuję się :)
info w dziale "candy" - pozdrawiam serdecznie!
Sympatyczne candy:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga z samymi candy - jest tam osobna notka o Twoim oczywiście:)
www.candies-for-you.pl
Pozdrawiam:)
Zapisuję się w kolejce po Candy (bardzo praktyczne :) kati.sc625@interia.pl
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM KAWĘ :) I TE KOLORY. ZAPISUJĘ SIĘ I ZAPRASZAM RÓWNIEŻ DO SIEBIE NA CANDY I NA WYMIANKĘ. POZDROWIONKA
OdpowiedzUsuńMmmm... Aż kawą zapachniało. Dopisuję się więc grzecznie.
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło.
Staję grzecznie w kolejce :)
OdpowiedzUsuńKawa? Lubię :)
Najchętniej z mlekiem :)
Smakowicie się zrobiło więc się zgłaszam :)
Pozdrawiam
Kerlaja
Kawa i kawowe kolorki to coś dla mnie :) a do tego jeszcze miła lektura i jestem w raju :)
OdpowiedzUsuńZapisuję się po te słodkości :)
To i ja choć kawy nie lubię to czytać uwielbiam a brązowy też lubię :) serwetki śliczne :)
OdpowiedzUsuńpiękne,aż chce się kawy i dobrej lektury!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Filomena
filomenka.blogspot.com
Prawie bym przegapiła.... ale zdążyłam ;-))
OdpowiedzUsuńAle śliczności ,mam nadzieję,że zdążyłam :)
OdpowiedzUsuńi ja się dopisuję :)
OdpowiedzUsuńa podlinkowane zdjęcie jest na mojej stronie
OdpowiedzUsuńhttp://przykubkukawy.blox.pl/html
witam ,ja na końcu sie dopisujehttp://cudenkabasi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńoh to sie chyba ba takie cuda nie zalapalam ;(( Ale szkoda
OdpowiedzUsuń