Króciutko będzie, za to przyglądajcie się, jakie piękności przygotowała dla mnie Dorota w ramach wymianki świątecznej. Najpierw moim oczom ukazała się anielska kartka z bardzo miłym liścikiem- Dorota jest wspaniałą obserwatorką i miałam wrażenie, że wyczytała o mnie więcej, niż sama napisałam :)
Kartce towarzyszyła przepiękna serweta z motywem choinkowym, która na pewno ozdobi dom w czasie Wigilii (mam kilka pomysłów i jeszcze nie wiem, na który się zdecyduję) oraz wspaniałe anioły i gwiazdki(widzę, że jedna czemuś nie załapała się na zdjęcie). Zakładka (wreszcie mam swoje "buty"! :) ) już w intensywnym używaniu, a anioły zawisły dziś na kuchennym oknie. Jutro spróbuję ująć je w tym nowym miejscu i zademonstrować zgodnie z używaniem.
Oczywiście nie zabrakło też przydasi, które na pewno się przydadzą, słodkości i aromatycznych herbatek- do dziś część już zniknęła, a wczorajsze zdjęcia całości jakoś były bez weny twórczej i zasłużyły tylko i wyłącznie na wylądowanie w koszu.
Dorotko- dziękuję Ci serdecznie i mam nadzieję, że się tu ujawnisz- nie zdradziłaś w liście, czy prowadzisz bloga, a ja chętnie pooglądam inne Twoje prace i pozachwycam się nimi!
Ja swoją paczuszkę przygotowałam dla Mikko. Zupełnie jednak zapomniałam o uwiecznieniu- znanych Wam zresztą gwiazdek i pierniczków- więc wizualnej relacji nie będzie.
Ovillo, życzę Ci aby nadchodzące dni były wyjątkowe i przyniosły Ci wiele radości, wspaniałej atmosfery, bliskości i ciepła w sercu.
OdpowiedzUsuńPięknych świąt!
Ściskam mocno...
Cieszę się, że przesyłka dotarła, bo przed świętami różnie bywa, ja dzisiaj właśnie w swojej skrzynce znalazłam kartkę którą wysłałam tydzień temu do..... Krakowa! Tak więc po poczcie można się spodziewać wszystkiego!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że zawartość Ci się podobała. Ja bloga nie mam, za mało robótkowo działam (zwłaszcza z sukcesami), aby było czym się na blogu chwalić! Pozdrawiam.