No i co? I co? I Tobie wyszło!Nosz jasny gwint chyba zaraz rzucę wszystko i się uprę!Inaczej nie wygrzebię się z doła:)))
Łomatko, trzymajta mie ludzie!!!PIĘKNE TO JEST!!!!!!
Prześlicznie wyszedł! Nawet nie przypuszczałam, że celtyckie warkocze tak pięknie będą się prezentowały w filetowej serwetce. Super!
Wyszło bardzo ładnie. Ciekawy ten celtycki wzór.
właśnie mi się zamarzyły takie firanki. ale zrobię sobie chyba za 30 lat, na emeryturze!
celtycki filet - nie widziałam do tej pory. Piękny - ma w sobie niespodziany efekt. PozdrawiamJot
Szydełko potrafi mnie jeszcze zaskoczyć. Nie spodziewałam się celtyckich wzorów w tej technice, a tu proszę...
Jaaa.... no pięknie wyszło! To jest równe tylko musisz to usztywnić i naciągnąć! Bajka!
W wersji bardzo roboczej i nie do końca kwadratowej, ale co tam. 
No i co? I co? I Tobie wyszło!
OdpowiedzUsuńNosz jasny gwint chyba zaraz rzucę wszystko i się uprę!
Inaczej nie wygrzebię się z doła:)))
Łomatko, trzymajta mie ludzie!!!
OdpowiedzUsuńPIĘKNE TO JEST!!!!!!
Prześlicznie wyszedł! Nawet nie przypuszczałam, że celtyckie warkocze tak pięknie będą się prezentowały w filetowej serwetce. Super!
OdpowiedzUsuńWyszło bardzo ładnie. Ciekawy ten celtycki wzór.
OdpowiedzUsuńwłaśnie mi się zamarzyły takie firanki. ale zrobię sobie chyba za 30 lat, na emeryturze!
OdpowiedzUsuńceltycki filet - nie widziałam do tej pory. Piękny - ma w sobie niespodziany efekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jot
Szydełko potrafi mnie jeszcze zaskoczyć. Nie spodziewałam się celtyckich wzorów w tej technice, a tu proszę...
OdpowiedzUsuńJaaa.... no pięknie wyszło! To jest równe tylko musisz to usztywnić i naciągnąć! Bajka!
OdpowiedzUsuń