środa, 8 grudnia 2010

Sielsko, anielsko...

Ostatnio anielsko się u mnie zrobiło bardziej niż zwykle, a to za sprawą całego stada skrzydlatych gości, robionych według wzoru znalezionego tutaj. Stworzenia ruchliwe są wybitnie i opuszczają moje progi, lecąc w szeroki świat jak szalone. Z produkcją nie nadążam wręcz. Wszystkie poniekąd zainspirowane Anielską zabawą, do której je zgłaszam.








5 komentarzy:

  1. Jakie maja piekne suknie!!! Tylko z tym czytelnictwem cos kiepsko(ogladalam dzisiejsze Wiadomosci).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się okazuje, chyba nie tak najgorzej, skoro amatorzy na anioły są. No chyba że to tak na wyrost.
    A swoją drogą przy takich wiadomościach to się zawsze zastanawiam, jak bardzo zawyżam średnią krajową...
    No, ostatnio mniej, bo albo tworzę, albo podglądam, co stworzyli inni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super te anioły zakładki! Bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odlotowe! te anioły ;-) Po raz kolejny przekonuję się, że proste bywa piękne...
    A średnią czytelniczą też zawyżam ;-)
    Pozdrawiam i życzę szczęścia w moim "cukierku"!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne każdy ma swój urok

    OdpowiedzUsuń