Powierzone fiolety miały tę główną zaletę, że przyrastały w szalonym tempie. Wyszło trochę nieoczekiwanie, bo włóczka o niezidentyfikowanym składzie była taka bulkowata. Poza tym, że nieoczekiwanie, to mięsiście i cieplutko, więc przypadło do gustu.
Dane techniczne:
wzór: Something borrowed (minus nupki:))
wymiary: 150 x 50 cm
druty KP nr 4
poszło mi dwa kłębki niezidentyfikowanego czegoś, myślę, że niecałe 10 deko to było.
Cudny szal :-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wzór i śliczny kolor :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ale boski :) ewa
OdpowiedzUsuńbaaarodz ładnie się prezentuję:)
OdpowiedzUsuńWspaniały szal! I kolor i wzór bardzo fajne :-)
OdpowiedzUsuńAle wypasiony szal!!! :)
OdpowiedzUsuń